Glossary entry (derived from question below)
German term or phrase:
Heimat und Vaterland
Polish translation:
rodzinne strony i ojczyzna
Added to glossary by
Magdalena Turczyńska
Mar 19, 2015 08:46
9 yrs ago
1 viewer *
German term
Heimat und Vaterland
German to Polish
Art/Literary
Poetry & Literature
literatura
Heimat und Vaterland - do tej pory wydawało mi się, że są to synonimy. Ale autor wymienia te pojęcia obok siebie, jakby była między nimi jakaś różnica.
Pisze, że Heimat, Vaterland i Europa stanowią jedność
Pisze, że Heimat, Vaterland i Europa stanowią jedność
Proposed translations
(Polish)
4 +4 | rodzinne strony i ojczyzna | Magdalena Turczyńska |
References
Dwie propozycje | Jacek Konopka |
Change log
Apr 2, 2015 07:35: Magdalena Turczyńska Created KOG entry
Proposed translations
+4
8 hrs
Selected
rodzinne strony i ojczyzna
Pomimo mojego wcześniejszego komentarza składam teraz inną propozycję. Dzieje się tak po pewnej ciekawej rozmowie, w której miałam możliwość uczestniczyć poza proz, i która przyznam - trafiła mi do przekonania.
"Vaterland" to ojczyzna (dla Polaka - Polska, dla Niemca - Niemcy).
"Heimat" to strony rodzinne/miejsce pochodzenia - rodzinne miasto, rodzinna wieś (z przyległościami).
Jeśli za "Heimat" próbujemy dać "mała ojczyzna", to już nie tłumaczymy, tylko mechanicznie przenosimy na nasz grunt niemczyznę (tzn. niemiecką kulturę).
Proszę zwrócić uwagę: wcześniej każdy w Polsce wiedział (rozumiał), co znaczy słowo "ojczyzna".
Ojczyzna - Polska (cała Polska).
Gdy pojawił się nowotwór "mała ojczyzna", to zaczęły się nieporozumienia. Dla zaznaczenia o co chodzi z tą "ojczyzną" (czy tylko rodzinna wieś, czy Polska), zaczęto używać protezy "duża ojczyzna" (Polska) - dla odróżnienia od "małej ojczyzny" (wieś, miasto). W rezultacie małe dzieci w szkole już nie wiedzą, co to słowo znaczy. A potem są praktyczne skutki - to znaczy dziecko nie wie, kim jest (nie wie, że jest Polakiem - jest "swojakiem"). Mały Niemiec nie ma z tym problemu; "Vaterland": Deutschland, "Heimat": rodzinne miasto, wieś, okolica - a nie "mały Vaterland", czy "mały Deutschland" (Deutschland - jak wiadomo - über alles).
Nie znamy rodzaju utworu, jaki tłumaczy pasjonatka77, ani też odbiorców, do których będzie skierowany, więc poddaję te propozycje do jej rozważenia.
"Vaterland" to ojczyzna (dla Polaka - Polska, dla Niemca - Niemcy).
"Heimat" to strony rodzinne/miejsce pochodzenia - rodzinne miasto, rodzinna wieś (z przyległościami).
Jeśli za "Heimat" próbujemy dać "mała ojczyzna", to już nie tłumaczymy, tylko mechanicznie przenosimy na nasz grunt niemczyznę (tzn. niemiecką kulturę).
Proszę zwrócić uwagę: wcześniej każdy w Polsce wiedział (rozumiał), co znaczy słowo "ojczyzna".
Ojczyzna - Polska (cała Polska).
Gdy pojawił się nowotwór "mała ojczyzna", to zaczęły się nieporozumienia. Dla zaznaczenia o co chodzi z tą "ojczyzną" (czy tylko rodzinna wieś, czy Polska), zaczęto używać protezy "duża ojczyzna" (Polska) - dla odróżnienia od "małej ojczyzny" (wieś, miasto). W rezultacie małe dzieci w szkole już nie wiedzą, co to słowo znaczy. A potem są praktyczne skutki - to znaczy dziecko nie wie, kim jest (nie wie, że jest Polakiem - jest "swojakiem"). Mały Niemiec nie ma z tym problemu; "Vaterland": Deutschland, "Heimat": rodzinne miasto, wieś, okolica - a nie "mały Vaterland", czy "mały Deutschland" (Deutschland - jak wiadomo - über alles).
Nie znamy rodzaju utworu, jaki tłumaczy pasjonatka77, ani też odbiorców, do których będzie skierowany, więc poddaję te propozycje do jej rozważenia.
Peer comment(s):
agree |
Crannmer
20 mins
|
agree |
Jacek Konopka
: W tym kontekście szukałbym jeszcze nieco innego zwrotu. Sam pomysł, aby odejść od nadużywanego zwrotu " małą i duża" ojczyzna wydaje się dobry.
11 hrs
|
agree |
Kapilek
: trafna propoyzcja
13 hrs
|
agree |
Andrzej Golda
17 hrs
|
4 KudoZ points awarded for this answer.
Comment: "Selected automatically based on peer agreement."
Reference comments
17 mins
Reference:
Dwie propozycje
PROPOZYCJA 1: MAŁA OJCZYZNA
W tym przypadku wyjątkowo skłaniałbym się- mimo licznych kontrowersji związanych z tym słowem- aby ten zwrot jednak przetłumaczyć jako „małą ojczyzna“. ( ewentualnie ‘ziemia rodzinna”)
Jest to transfer kulturowy- zwrot Heimat często bywa pozostawiany w pierwotnej formie w przekładach. Istnieje zatem ewent. druga możliwość: pozostawienie słowa w formie niemieckiej + komentarz tłumacza.
DRUGA WERSJA: OJCZYZNA PRYWATNA (rzadko – ojcowizna- tego zwrotu ze wzg. na dwuznaczność bym unikał)
Der Begriff Heimat verweist zumeist auf eine Beziehung zwischen Mensch und Raum. Im allgemeinen Sprachgebrauch wird er auf den Ort angewendet, in den ein Mensch hineingeboren wird und in dem die frühesten Sozialisationserlebnisse stattfinden, die zunächst Identität, Charakter, Mentalität, Einstellungen undWeltauffassungen prägen.
http://de.wikipedia.org/wiki/Heimat
Ojczyzna prywatna w socjologii oznacza pewien nieokreślony obszar, który dla członków społeczeństwa jest szczególnie bliski. Pojęcie to zbliżone jest do wcześniej używanego zwrotu ojcowizna lub niemieckiego określenia Heimat.
Ojczyzną prywatną jest obszar mniej więcej etnicznie jednolity, z którym jednostka się utożsamia i chce go zamieszkiwać. Pojęciem komplementarnym wobec ojczyzny prywatnej jest ojczyzna ideologiczna oznaczająca obszar państwa, w którym żyje jednostka lub często ziemie, które zostały utracone przez państwo, z którym się jednostka identyfikuje.
Określenie wielkości ojczyzny prywatnej może być różne dla różnych jednostek. W niektórych przypadkach może być to miasto, często także region, powiat czy gminaale też obszar wychodzący poza administracyjnie ustalone granice. Czasami określa się je wtedy jako "małe ojczyzny" wskazując na związek mieszkańców z pewną kulturą danego obszaru.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ojczyzna_prywatna
CIEKAWY ARTYKUŁ
Dzisiaj mała wewnątrzredakcyjna polemika. Czytelnicy "Życia Bytomskiego" odpowiadali właśnie w internetowej sondzie na pytanie: Czy Bytom jest dla Państwa małą ojczyzną? Niby odpowiedź wydaje się jasna i oczywista. A jednak mam wątpliwości - nie co do istoty rzeczy, ale w kwestii sformułowania. "Mała ojczyzna" to określenie wywiedzione z gruntu niemieckiego, odpowiednik słowa Heimat. W języku polskim istniało słowo ojcowizna (odnoszące się raczej do prywatnej własności ziemi) oraz "ziemia rodzinna". Mickiewicz pisał: "Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie. Święty i czysty jak pierwsze kochanie" - nie było mowy o żadnej małej ojczyźnie, czy Heimacie. Bo inne były też uwarunkowania historyczne - ziemie polskie zjednoczył w XIV wieku Władysław Łokietek, Niemcy uległy zjednoczeniu dopiero w XIX wieku za Bisrmarcka. Zastanawiam się, czy jest sens, abyśmy dzisiaj przyswajali na grunt polski pojęcie "małej ojczyzny". To przecież taka kalka z niemieckiego. Wolę więc deklarować, że Bytom jest moim miastem rodzinnym - tu się urodziłem, wychowałem. Ojczyzna zaś jest w naszej tradycji jedna, bez podziału na "dużą" i "małą", czyli na Vaterland i Heimat.
https://www.google.pl/#q=Heimat mała ojczyzna
HEIMAT UND VATERLAND
PROPOZYCJA 1:
MAŁA I DUŻA OJCZYZNA
https://www.google.pl/#q=mała i duża ojczyzna
LUB- aby uniknać powtórki:
Mała ojczyzna i macierz
Prywatna ojczyzna i macierz
W tym przypadku wyjątkowo skłaniałbym się- mimo licznych kontrowersji związanych z tym słowem- aby ten zwrot jednak przetłumaczyć jako „małą ojczyzna“. ( ewentualnie ‘ziemia rodzinna”)
Jest to transfer kulturowy- zwrot Heimat często bywa pozostawiany w pierwotnej formie w przekładach. Istnieje zatem ewent. druga możliwość: pozostawienie słowa w formie niemieckiej + komentarz tłumacza.
DRUGA WERSJA: OJCZYZNA PRYWATNA (rzadko – ojcowizna- tego zwrotu ze wzg. na dwuznaczność bym unikał)
Der Begriff Heimat verweist zumeist auf eine Beziehung zwischen Mensch und Raum. Im allgemeinen Sprachgebrauch wird er auf den Ort angewendet, in den ein Mensch hineingeboren wird und in dem die frühesten Sozialisationserlebnisse stattfinden, die zunächst Identität, Charakter, Mentalität, Einstellungen undWeltauffassungen prägen.
http://de.wikipedia.org/wiki/Heimat
Ojczyzna prywatna w socjologii oznacza pewien nieokreślony obszar, który dla członków społeczeństwa jest szczególnie bliski. Pojęcie to zbliżone jest do wcześniej używanego zwrotu ojcowizna lub niemieckiego określenia Heimat.
Ojczyzną prywatną jest obszar mniej więcej etnicznie jednolity, z którym jednostka się utożsamia i chce go zamieszkiwać. Pojęciem komplementarnym wobec ojczyzny prywatnej jest ojczyzna ideologiczna oznaczająca obszar państwa, w którym żyje jednostka lub często ziemie, które zostały utracone przez państwo, z którym się jednostka identyfikuje.
Określenie wielkości ojczyzny prywatnej może być różne dla różnych jednostek. W niektórych przypadkach może być to miasto, często także region, powiat czy gminaale też obszar wychodzący poza administracyjnie ustalone granice. Czasami określa się je wtedy jako "małe ojczyzny" wskazując na związek mieszkańców z pewną kulturą danego obszaru.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ojczyzna_prywatna
CIEKAWY ARTYKUŁ
Dzisiaj mała wewnątrzredakcyjna polemika. Czytelnicy "Życia Bytomskiego" odpowiadali właśnie w internetowej sondzie na pytanie: Czy Bytom jest dla Państwa małą ojczyzną? Niby odpowiedź wydaje się jasna i oczywista. A jednak mam wątpliwości - nie co do istoty rzeczy, ale w kwestii sformułowania. "Mała ojczyzna" to określenie wywiedzione z gruntu niemieckiego, odpowiednik słowa Heimat. W języku polskim istniało słowo ojcowizna (odnoszące się raczej do prywatnej własności ziemi) oraz "ziemia rodzinna". Mickiewicz pisał: "Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie. Święty i czysty jak pierwsze kochanie" - nie było mowy o żadnej małej ojczyźnie, czy Heimacie. Bo inne były też uwarunkowania historyczne - ziemie polskie zjednoczył w XIV wieku Władysław Łokietek, Niemcy uległy zjednoczeniu dopiero w XIX wieku za Bisrmarcka. Zastanawiam się, czy jest sens, abyśmy dzisiaj przyswajali na grunt polski pojęcie "małej ojczyzny". To przecież taka kalka z niemieckiego. Wolę więc deklarować, że Bytom jest moim miastem rodzinnym - tu się urodziłem, wychowałem. Ojczyzna zaś jest w naszej tradycji jedna, bez podziału na "dużą" i "małą", czyli na Vaterland i Heimat.
https://www.google.pl/#q=Heimat mała ojczyzna
HEIMAT UND VATERLAND
PROPOZYCJA 1:
MAŁA I DUŻA OJCZYZNA
https://www.google.pl/#q=mała i duża ojczyzna
LUB- aby uniknać powtórki:
Mała ojczyzna i macierz
Prywatna ojczyzna i macierz
Peer comments on this reference comment:
agree |
Magdalena Turczyńska
: mała ojczyzna brzmi moim zdaniem dobrze, szczególnie w literaturze, już w szkole dzieci mają poruszany temat "małej ojczyzny", bywają książeczki i konkursy pod tytułem "moja mała i duża ojczyzna"
59 mins
|
Dziękuję bardzo. Sprawdzałem z ciekawości jeszcze wiele linków- taka propozycja wydaje się wchodzić w rachubę.
|
Discussion
Ps. Wspomniany przez Panią słownik (mówimy o tym "grubasie" dwutomowym) uważam za chyba najdoskonalszy jaki kiedykolwiek powstał. Oczywiście przedwczesna śmierć jednego z autorów i nowe słownictwo, jakie pojawiło się od czasu wydania słownika powodują (co logiczne), że brakuje tysięcy zwrotów, które pojawiły się w tzw. międzyczasie.
Moim zdaniem kraj ów był dla naszego wieszcza i małą ojczyzna i rodzinnymi stronami. W tym kontekście mówiłem o kompromisie, zwrocie pośrednim pomiędzy zwrotem utartym ( i może nieco ‘przetartym’/ nadużywanym) – „mała ojczyzna” a/i „rodzinne strony”.
Z Tobą Kolego Cranmer (przepraszam, że na Ty, ale chyba wolno) zgadzam się, że ‘prywatna ojczyzna’ to pojęcie kuriozalne. Jednak paradoksalnie jest zwrotem stałym. Weszło w kanony języka polskiego. Mi osobiście też średnio się podoba. Pani Magda z kolei- i to należy docenić - nadała nowy trend (podjęła taką próbę) w tłumaczeniu „Heimat” i bliższym przyjrzeniu się temu BARDZO specyficznemu zwrotowi. Sam przekład „rodzinne strony” w TYM kontekście uważam za nie do końca oddający specyfikę CAŁEGO zwrotu. W innym kontekście „ rodzinne strony” mogłyby się sprawdzić.
Jak zobaczyłem "małą ojczyznę", to musiałem najpierw nieco poguglać, co też autor miał na myśli, choć po polsku mowie IMHO całkiem porządnie.
A "prywatna ojczyzna" to już zupełna enigma.